Komentarze: 1
Którą bohaterką z "Buffy" jesteś? Test by ::DarthKicia::
Którą bohaterką z "Buffy" jesteś? Test by ::DarthKicia::
Pierwsza.Wzięła tabletkę.
Druga. Kiedyś chciała skoczyć. Ale za dużo krwi. No i przez przypadek mogła spowodować śmierć drugiej osoby. Dzieci by się później bały przechodzić obok miejsca upadku. I jeszcze dochodzenie, czy nie było w tym ingerencji drugiej osoby.
Trzecia, czwarta. Piąta. Pigułka. Podcinać żył nie chciała. Mogłoby się nie udać - nie wiedziała, jak to zrobić. No i znowu ta krew. Mogli by potem nie domyć, nie doprać. I znów dzieci by się bały. W wannie? Nie, to zbyt dramatyczne.
Szósta. Wieszać też się nie chciała. Ze związaniem sznura nie byłoby problemu - od dawna już umiała. Ale miała taką ładną, delikatną szyję. I gdzie by to zrobić? Czy sznur by się nie urwał? Nie, ta koncepcja bardzo szybko odpadła.
Ósma. Zostało więc otrucie się. Czemu nie tabletki nasenne? Po prostu zaśnie. Mówią, że trują się ci, którzy chcą zostać uratowani. Dlatego ona robi to w nocy. Dlatego schowa pudełka, by nie wiedzieli, co jej jest. Przecież to naturalne, że w nocy śpi. Jak znajdą opakowania, za późno będzie na odtruwanie.
Dziewiąta. W opakowaniu została jeszcze jedna. Na razie nic się nie dzieje. Nic nie czuje. Ciekawe, kiedy zacznie coś czuć? Czy będzie coś czuć? Jaka jest śmierć? Nie, nie będzie bolało. Zresztą, czy to ważne?
Dziesiąta. Czas otworzyć drugie pudełko. Chciała się utopić. Myślała o tym. Ale chyba nie potrafiłaby wejść do zimnej wody. Poza tym doskonale pływała. Jaj ciało mogłoby samo zacząć walczyć o życie. Instynktownie.
Jedenasta. Czy to dobrze, że nie zostawia listu? Ale, co by napisała? Że jej przykro? Że to niczyja wina? Że ma dość? Że już nie może, nie chce tak żyć? Że nie chce się podporządkować? Że nie chce, by jej dzieci żyły w świecie pełnym przemocy? Absurdalne.
Dwunasta. No i do kogo miałaby napisać ten list? Tak bez adresata nie potrafiła. Zresztą i tak nikt jej do końca nie rozumiał. Więc co by zmienił ten list? Nic. Bez sensu.
Trzynasta. Coś wolno je bierze. Minęło już pięć minut. Zaczyna robić się senna. Włączyła muzykę. "Is that the little girl, I'd carry?" Szybko zmieniła kasetę. "Dream of Angel" - sen anioła, czy sen o aniele? Nie wiedziała. Nie ważne. Muzyka w sam raz.
Czternasta, piętnasta. Ciekawe, ile osób przyjdzie na jej pogrzeb? Oczywiście: rodzina, klasa. Czy przyjdą jej przyjaciele? Kto jeszcze? Czy będzie ksiądz? Ciekawe, kto przyjdzie z przymusu? Kto dlatego, że ja kochał? Nie chce, by płakano. Trzeba być silnym!
Siedemnasta. Ciekawe, jak długo będzie spała, zanim jej serce, jej mózg przestaną pracować? Może coś się jej przyśni? Ten ostatni sen na pewno będzie wspaniały. Przepiękny. W końcu i jej należy się coś od życia.
Osiemnasta. Dobrze, że włączyła muzykę. Cisza byłaby nie do zniesienia. Chociaż zawsze lubiła ciszę. Wtedy mogła myśleć. Medytowała ciszę. Szum lasu. Szmer morza. Kochała morze. I ciszę. Ten wszechogarniający spokój. Tak jak w tej chwili. Błogość.
Zakończenie pierwsze:
Zakończenie drugie:
Zakończenie trzecie:
8:15 jestes budzona pocałunkami i pieszczotami,
8:30 ważysz 2 kilo mniej niz dzień wczesniej,
8:45 śniadanie w lóżku - sok ze swieżych owoców i croissanty,
9:10 rozpakowujesz prezenty, np. drogie klejnoty wybrane przez uważnego partnera,
9:15 gorąca kąpiel z olejkami pachnacymi,
10:00 lekki workout w fintess-clubie z twoim przystojnym,dowcipnym personal trainer,
10:30 manicure, pielegnacja twarzy, mycie włosów,
12:00 widzisz ex-żone-sympatie twojego partnera i stwierdzasz, ze przytyla 7 kg
13:00 shopping z przyjaciółmi, karta kredytowa bez limitu,
15:00 dżemka popołudniowa,
16:00 3 tuziny róż zostają dostarczone z karteczka od tajemniczego wielbiciela,
16:15 lekki workout w fintess-clubie, potem masaż, miły, przystojny masażysta stwierdza,
ze rzadko masował takie perfekcyjne ciało,
17:30 przymierzasz outfit z designer-clothes i przed dużym lustrem robisz
mały pokaz mody dla siebie samej,
19:30 kolacja przy świeczkach dla 2 osób, następnie tance i dużo komplementów
22:00 gorąca kąpiel (sama)
22:50 zostajesz zaniesiona do lóżka, swieża, wykrochamlona pościel,
23:00 czułe pieszcoty
23:15 zasypiasz w silnych ramionach.
Czy my-kobiety tak wiele wymagamy? :)
Idź za głosem serca,
Za Twoją intuicją,
To pozwoli Ci podążać
W dobrym kierunku.
Pozwól wydobyć się myślom,
Twoja intuicja,
Łatwo ją znaleźć.
Tylko podążaj za swym sercem.