Komentarze: 2
Dziwne wrażenie obudzić się rano i poczuć delikatny podmuch wiatru, po chwili śpiew ptaków i piórko z poduszki. Zupełnie jak w niebie na pierwszy odruch. Ten wietrzyk tak przyjemny nie gorący lecz nie chłodny, ale nie można powiedzieć, że ciepły. Można się w tych myślach zagmatwać, a tym bardziej w moim snie... Tańczyłam w nim cały czas nawet gdy szłam wyglądało to bardziej na tanieć niż na krok w sukni jakże pięknej byłam i motyle ,koło mnie motyle, ich doliczyć się nie dało, wszystko wnet w koło grało. Cudowny był ten sen, a potem zupełnie jak w bajce w tym śnie spotkałam go. To dziwne wnet jak widziałąm jak on pięknie poruszał sie... Zupełnie jakby dla mnie w rytm tej muzyki...