Zamknięte oczy
Komentarze: 1
Obudziłam się jednak oczy wciąż zamknięte miałam... Gdy wstawałam dopiero je otworzyłąm i niewiele zobaczyłam... Wpatrywałam się najpierw w ścianę białą, a po chwili w okno które zakryte zasłonami nie pozwalało mi ujrzeć zbyt wiele... Gdy odsłoniłam zasłony tylko ten deszcze wczorajszy jeszcze widziałam i ludzi którzy w okolicy się kręcili... Tak mi brak tego słońca które zawsze mnie pobudzało do życia... Tak mi włąśnie jego brak... Jednak wiem iż jeszcze się ono pojawi tak jak tencza po burzy...
Dodaj komentarz