kwi 12 2004

Wspominać


Komentarze: 1

Co było... Nie będzie? Czarownik poprosił szkieleta by rozwiązał zagadkę dla niego. W zamian za to szkielet chciał wino. W zamku nie bylo wina wiec czarowni próbował przemienić wodę w winno co mu się nie udało. Czarownik spytał: "Po co Ci wino skoro i tak nie poczujesz jego smaku?". Szkielet odparł: "Ale będe mógł powspominać". Czarownik dał wodę, a szkielet rozwiązał zagadkę.

Tak samo mi już chyba zostały wspomnienia...

nimfaa : :
www.loris.prv.pl
12 kwietnia 2004, 17:37
cudowna opowiesc. mysle, ze szkielet nie musi liczyc jedynie na wspomnienia. w każdym stanie ducha, postaci cielesnej mozemy odczówac, że jeszcze żyjemy. a co najważniejsze mamy po co żyć. choć miałby to być kot w brązowe pręgi. pozdrawiam

Dodaj komentarz