paź 15 2003

Woman that rolls


Komentarze: 2

Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca sie do Boga:
- mam problem.
- o co chodzi Ewo?
- ja wiem że dzieki Tobie istnieję i mam ten przepiękny ogród, wszystkie
zwierzęta, tego zabawnego węża, ale ja po prostu nie jestem szczęśliwa.
- dlaczego Ewo?
- jestem samotna i po prostu rzygać mi sie chce jabłkami.
- dobrze Ewo. w takim razie stworzę ci mężczyznę.
- A co to jest mężczyzna?
- mężczynzna będzie wadliwym stworzeniem mającym wiele złych cech.Będzie
kłamał oszukiwał i będzie próżny. tak czy inaczej będziesz miała z nim
ciężkie życie. Ale.. będzie większy szybsz i będzie lubił polować i
zabijać.Będzie wyglądał głupio kiedy sie obudzi, ale odtad nie będziesz
narzekać na nudę. Stworzę go w taki
sposób żeby dostarczał Ci fizycznej satysfakcji.Będzie nierozsądny i będzie
zabawiał sie walka i kopaniem piłki.Nie będzie zbyt sprytny więc bedzie
potrzebował Twojej rady, aby postępować rozsądnie.
- Brzmi wspaniale- powiedziała Ewa z ironicznym uśmiechem-ale w czym tkwi
pułapka ?
- hm.. możesz go mieć pod pewnym warunkiem.
- jakim?
- będzie On dumny, arogancki, egocentryczny, więc musisz mu mówić, że został
stworzony pierwszy.
Pamiętaj to nasz malutki sekret... Wiesz tak miedzy kobietami....

nimfaa : :
Łukasz
25 października 2003, 19:34
Tak, tak. My wiemy jak było :)
15 października 2003, 16:56
Hmmm, ciekawa teoria, a na pewno prawdopodobna. Cala prawda o facetach i ich stworzeniu. Sama to napisalas?

Dodaj komentarz